Futurama 3 (fanserwis) is recently released Polish song sung by Quebonafide, this song is from Północ / Południe. Lyrics of this song are penned down by Quebonafide and Music is also produced by Gedz.

SONG:Futurama 3 (Fanserwis)
ALBUM:Północ / Południe
SUNG BY:Quebonafide
WRITTEN BY:Quebonafide
PRODUCED BY:Gedz
RELEASE DATE:21 November 2024
GENRE:Rap

Futurama 3 (fanserwis) Lyrics – Quebonafide

Jem kanapkę z panadolem na śniadanie
Drogie panie mówią do mnie Drogi Panie
Z mojej drogi można robić tutoriale
Jak się robi tutoriale? Muszę pogadać z Draganem

Czy gdzieś widział taki kosmos jak mam w bani?
Chyba nie bo Galaktyki nie puszczamy
Znowu kręcę się między jupiterami
Włączam piano Hani Rani

Biorę szamę z Benihany
I chilluję z bandą, a właściwie z dwoma kolegami
I rozkminiamy jaki los był kiedyś pojebany
Właściwie teraz też jest jeszcze pojebany trochę

Tylko, że teraz robię muzykę do mycia okien
Mentalnie to ciąglę mam Nokię i się wożę Astrą
A realnie Tesla Roadster mi ładuje iPhone
Marzę o tym gdzie pojadę gdy wyrobię paszport

A realnie kiedy mi wymyślą nowe państwo
Co ten Quebo teraz robi?
Gdzie jest tamten młody?
Z tamtym Quebo, sorry, łączy mnie tylko data urodzin
Genetyczne kody no i papilarne linie
Inne role i dialogi czy boxoffice
Gramy w innym filmie

Plany i dywany wciąż omijam zwinnie
Twój raper wydany jest jak papier
No bo wszystko przyjmie
Drugi to pierwszy przegrany
Zawsze jak w jebanym Rzymie

Nawet jakbyś opierdolił Viagrę, to nie staniesz przy mnie
Chyba, że bym ci wymyślił image, potem barsy, ksywkę
Potem w Melodynie kręcił suwak i poprawił dykcję
Potem trasa w klubach, z reklamy na freak-fightową bitwę

Jeśli masz na gardle brzytwę to trochę na tobie przytnę
Rozkręcamy firmę, przez to nie mam może czasu na rap
Patrzę kto tu po mnie przyjdzie, znowu chcę się trochę starać
Za dużo włożyłem w to jakbym posuwał Chinkę (Jezu, to jest straszne)

Już i tak wcisnąłem cancel, nara
Osiem kobiet, każda z nich to gwiazdka jakbym jebał PIS
Leci nowy Future, a to jest głos jutra nie od dziś
Piję sobie tea jak miss, obok mnie jest Miss jak Ti

Nie porównuj z tym co robi Friz, jest jakaś misja w tym
Słodkie jedzenie, ale dalej mam hustle
Śniadanie było w cenie a ja spałem do dwunastej
Mam zapisane w gwiazdach, że się wyśpię w spokoju

Zapisane w gwiazdach, w pięciu gwiazdach w Bristolu
Spokój, równowaga i cofnięcie się o krok
Potrzebuję tego jak tik potrzebuje tok
Jak real potrzebuje talk, albo sędzia VAR-u
I tak jak Jakub Rzeźniczak kogoś od PR-u
Nie miałem nic jak wyjechałem do Stanów…

Tylko milion dolarów
Co się stanie gdy przestanę? Się zastanów
Żaden Stańczyk nie jest w stanie tu wypełnić pustostanów
Tak jak Stano zmieniam kanał no i zaczynam od zera

Nie wiesz ile przeszedłem, bo mam ukryte trofea
Jak ci serduszko pęka to weź beta-blokera
Pierdolę co popadnie, bo to moja fleabag era
Skąd się wzięła u was nagle teraz ta ponura minka

Nawet nie znam twojego imienia, nie masz jak Mama Muminka
Robię armagedon, trąbią o mnie jak orkiestra Jimka
Chcesz starego Quebo? No to nie wiem weź se odpal Tymka
Nowy quebo sobie siada do kominka, topi we wspominkach

Z lekkim alkoholem pomarszczonym czołem jak rodzynka
Oj kiedy to było? Zobacz pierwsza diamentowa płytka
Twoja każda płytka, chociaż wyszła to raczej nie wyszła
Siedzi ci na bani to tak jak kryształ nad głowami w Simsach

Dom pełen modelek w stringach
Zaśniesz jak z Wilderem Szpilka
Śniąc o diamentowych singlach, drinkach, tyłkach, linkach, blingach
Też mi się to śniło, ale w końcu zdjąłem oura ringa

Jeszcze wczoraj jak choinka, obwieszony łańcuchami
Latałem obok najlepszych bomb
Teraz w dresie Patagonii, kamperem Katalonii
Ktoś skanuje mnie jak QR kod
Co?

Jakiego mnie wolisz od Sodomy do
Gomory jestem w roli tak jak Tomek Kot
Atakować czy się bronic kręcę tiktok w czasie wojny
Skurwysynu mam za ciężki lot

Bo- bo- bo- bo nie pamiętam, żebym leciał bez przygód lotem
Trochę sterydów, ale ciągle jest to mniej niż Popek
Tylu krytyków a ja sobie chodzę pewnym krokiem
Tak jak mój ojciec, a mój ojciec się postrzelił w nogę

To warto dodać, trolle chciały mnie zmieszać z błotem
A ja wychodzę z tego chłopie jak z Martwego Morza
I loża VIP pewnie czeka na takiego Shreka
Ale teraz to się uczę jestem Diodak

Eee, a nie Kodak
Black, zobacz
Gdziee to poszło
Świecę jakbym zmieszał tlen i fosfor

Losu kowal, a to me rzemiosło
Powiedz GOAT-om, że są owcą
Która zaraz zabeczy bo golę ostro
Nie rozwodziłem się co kto opchnął

I się nie rozwodzę dalej
I się nie rozwodzę wcale
Bo się kiedyś ohajtałem z Brodką
Polana Veune, Benini, Rothko

Ciuchy łańcuch zostawiam plotkom
Słuchy o ekhm, to było plotką
Kręcę te szmaty jak Eryk Moczko
Misie z rekinem, morsuje z foczką

Masz tunel vision, ja robię podkop
Dla mnie to jakbym się bujał z kotką
Każdy niech robi co chce bo odtąd
Nie może mnie dotknąć nic, ostatni koncert

Pięć milionów mochi, płyt, tylko tysiące
Przeszedłem każdy patch gry i każdy roleplay
Pytasz, jak się czuję z tym, dlaczego kończę? Bo

Song Music Video

Leave a Comment

Comments

No comments yet. Why don’t you start the discussion?

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *